fb

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg

d bullerbynDnia 19.10.2017 r. klasa IIIb wybrała się do teatru Syrena na spektakl p.t. "Dzieci z Bullerbyn”. Przedstawienie opowiadało o przygodach sześciorga dzieci: Lisy, Lassego, Bossego, Anny, Britty i Ollego. Najbardziej podobało mi się jak Lisa i Anna robiły zakupy. Dziewczynki poszły do sklepu bez listy zakupów i ciągle czegoś zapominały i musiały się kilka razy wracać. Bardzo podobała mi się rola dziadka, ponieważ był bardzo śmieszny, szczególnie gdy udawał głuchego. Aktorzy mieli bardzo ładne stroje, które przypominały stroje z tamtych czasów. Przedstawienie było bardzo ciekawe zarówno dla dzieci, które już czytały tą książkę, jak i tych, które jeszcze jej nie czytały. Przedstawienie bardzo mi się podobało.


Warszawa 31.10.2017r.

Niedawno byłam z klasą na wycieczce w teatrze Syrena na przedstawieniu pod tytułem „Dzieci z Bullerbyn”. Sztuka podobała mi się, ponieważ aktorzy dobrze odegrali role i mieli różne przygody.
Najbardziej zaciekawiła mnie historia jak Lisa i Anna były na zakupach i śpiewały śmieszną piosenkę, która brzmiała tak: „Kawałek kiełbasy dobrze wysuszonej”. Podobało mi się też jak wszystkie dzieci z Bullerbyn bawiły się w chowanego. Britta schowała się w ubraniach i wygrała.
Ogólnie przedstawienie było bardzo ciekawe.

Ania Żak


19.10.2017 r.
Wycieczka klasy 3b do Teatru Syrena na spektakl pod tytułem ,,Dzieci z Bullerbyn'' w oparciu o książkę Astrid Lindgren o tym samym tytule.

Zaczęło się zwyczajnie. Rano o godzinie ósmej pomodliliśmy się i ruszyliśmy w drogę. Jechaliśmy autobusem kilka przystanków, aż w końcu dotarliśmy na miejsce. Pani Basia zaprowadziła nas do szatni, gdzie mieliśmy się rozebrać; potem powoli udaliśmy się na widownię. Gdy zabrzmiał ostatni dzwonek byłam bardzo ciekawa co będzie dalej... W spektaklu występowały osoby dorosłe, które udawały dzieci. Szczerze mówiąc świetnie im to wychodziło. Szkoda tylko że nie było mojej ulubionej scenki:). Poza tym było bardzo miło, wesoło, zabawnie i przede wszystkim śmiesznie.
Kiedy nadszedł czas przerwy chyba wszyscy uznali, że najśmieszniejszy był dziadziuś, ponieważ ciągle wymyślał nowe dowcipy. Bardzo nam się podobała pierwsza część ale byliśmy bardzo ciekawi drugiej... Gdy się skończyło całe przedstawienie poszliśmy do szatni przebrać się i po chwili znów byliśmy na dworze. Do szkoły wróciliśmy autobusem. Wszyscy uznali, że spektakl był świetny. To była wspaniała wycieczka.

Helena Działak

Początek strony