fb

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg

tyliczTuż po zakończeniu roku szkolnego, zanim jeszcze na dobre zdążyły opaść emocje związane z otrzymywaniem świadectw, grupa 42 uczniów naszej szkoły wyruszyła w kierunku Beskidu Sądeckiego i Niskiego. Na granicy tych regionów znajduje się malownicza miejscowość Tylicz, która stała się celem naszej wakacyjnej eskapady. Zamieszkaliśmy nieopodal małego potoku, który podczas tego wyjątkowo upalnego lata, był dla nas źródłem ukojenia. Często korzystaliśmy z tego dobrodziejstwa natury, oddając się beztroskiemu taplaniu w wodzie.
Nasza kolonia upływała nam pod znakiem licznych wycieczek krajoznawczo – turystycznych, dzięki którym poznaliśmy lepiej geografię i kulturę odwiedzanej części Polski. Kierunek naszych wojaży wyznaczał nam często Szlak Cerkwi Łemkowskich – niezwykłych  zabytków sztuki sakralnej, znajdujących się na terenie gminy Krynica. Na temat cerkwi św. Kosmy i Damiana - mieszczącej się w Tyliczu, została dla nas przeprowadzona prelekcja.
Każdy dzień przynosił nam nowe wyzwania. Zwiedziliśmy m.in.:

  • Krynicę – Zdrój – poznaliśmy sylwetkę malarza Nikifora; w Muzeum Zabawek dowiedzieliśmy się wielu ciekawych faktów na temat historii najpopularniejszych firm produkujących zabawki; próbowaliśmy pysznych i zdrowych wód zdrojowych w Pijalni Głównej; wjeżdżaliśmy kolejką na Górę Parkową, gdzie czekała na nas niespodzianka w postaci Rajskich Zjeżdżalni; podziwialiśmy Muszlę Koncertową w przededniu Festiwalu im. J. Kiepury.
  • Muszynę – wdrapaliśmy się na sam szczyt ruin zamku, skąd rozciągał się niezapomniany widok; odwiedziliśmy Muzeum Regionalne, gdzie odbyła się prelekcja na temat historii, kultury i obyczajów Łemków;
  • Powroźnik – zobaczyliśmy kolejną cerkiew drewnianą, tym razem pod wezwaniem św. Jakuba Młodszego Apostoła; tutaj również z zaciekawieniem przyglądaliśmy się słynnym mofetom, czyli widocznym eskalacjom dwutlenku węgla – podobały nam się te przedziwne bulgocące bagna;
  • Krościenko nad Dunajcem – Szczawnica – Wąwóz Homole – podczas tej wycieczki musieliśmy wykazać się dobrą kondycją i dzielnie znieść trudy wspinaczki górskiej. Nie obawialiśmy się jednak, ponieważ był z nami przewodnik, który cały czas służył nam swoją radą i pomocą; zwiedziliśmy Muzeum Pienińskiego Parku Narodowego; obserwowaliśmy flisaków na Dunajcu; próbowaliśmy szczawnickich wód zdrojowych.
  • Stary Sącz – tu poznaliśmy dzieje klasztoru Klarysek i rolę św. Kingi w jego historii; spacerowaliśmy po pięknym rynku; widzieliśmy Ołtarz Papieski;
  • Nowy Sącz – istny maraton! Podzieleni na grupy staraliśmy się poznać wszelkie tajemnice skrywane przez to piękne miasto. Mieliśmy zajęcia warsztatowe w Miasteczku Galicyjskim (oddziale nowosądeckiego skansenu), gdzie niezwykle sympatyczny przewodnik opowiadał nam o różnych wierzeniach i przesądach; podziwialiśmy twórczość plastyczną Marii Ritter podczas pobytu w muzeum jej imienia; w trakcie zajęć terenowych poznaliśmy ciekawe zakamarki miasta (cmentarzysko pod kościołem, gdzie prowadzone są badania archeologiczne, Basztę Kowalską wraz z ruinami zamku, Bazylikę św. Małgorzaty, Dom Gotycki – Muzeum Okręgowe, ratusz, rekonstrukcję murów obronnych).
  • Kamianna – w Pasiece Barć wysłuchaliśmy wykładu na temat życia pszczół; odnaleźliśmy królową matkę w przeszklonym ulu; spróbowaliśmy miodu.

Oprócz wycieczek organizowaliśmy także inne formy rekreacji. Odbyły się liczne dyskoteki, ogniska (na jedno z nich zostaliśmy zawiezieni bryczką), zawody sportowe, konkursy (w tym .m. in. konkurs czystości, plastyczny, „Mam talent”, konkurs wiedzy na temat zwiedzanego regionu, konkurs na nazwę i hymn grupy). Byliśmy także w kinie i na basenie!
Mamy nadzieję, że wspólny wyjazd dostarczył wszystkim podopiecznym wiele radości a piękne wspomnienia rozgonią chmury w nawet najzimniejsze jesienne dni.

Za wszystkie wspólne chwile dziękujemy Wam kochani
pani Madzia, siostra Aneta, siostra Krystyna, pani Martyna, pan Michał

Początek strony