Potajemnie, po cichutku dziewczynki szykowały niespodziankę dla swoich klasowych mężczyzn. Najpierw sesja zdjęciowa, potem wykonanie ramek na zdjęcia, no i… najprzyjemniejszy moment wręczenie podarunków. Nie ma to jak „kobieca” solidarność.
Myśleć to, co prawdziwe, czuć to , co piękne i kochać to, co dobre. W tym cel rozumnego życia.